Kategorie
Zobacz również tu
-
2025-06-16
-
MRiRW w sprawie aplikacji suszowej
2025-06-16
Poznaj produkty
-
KOSIARKI KBR SAMASZ
2020-09-17 -
Motyko-grabki metalowe
2013-02-26 -
Automaty paszowe rurowe
2013-10-30 -
Mlekomat jednozbiornikowy Li
2012-12-31 -
Haybuster Model H-1000
2020-07-15 -
SAMOBIEŻNY CAŁORZĘDOWY KOMBAJN "FELIX"
2015-09-23
W lipcu kolejna runda negocjacji TTIP
Jeszcze w lipcu odbędzie się dziesiąta runda negocjacji TTIP. Mają one doprowadzić do zawarcia umowy o wolnym handlu pomiędzy Unia Europejską a Stanami Zjednoczonymi, co ma zwiększyć liczbę miejsc pracy, także w Polsce. Powinno też spowodować spadek cen energii i surowców energetycznych w Europie i zmniejszyć uzależnienie kontynentu od dostaw z Rosji.

Zniesienie barier, ceł oraz przepisów ochronnych to atuty negocjowanego traktatu. Jego przeciwnicy zwracają jednak uwagę na to, że amerykańska gospodarka jest w znacznie lepszej sytuacji niż europejska. Liberalne prawo pracy oznacza, że koszty firm są niższe, a mniej restrykcyjne przepisy dotyczące ochrony środowiska i bogate złoża surowców łupkowych pozwalają na znacząco tańszą produkcję energii. W rezultacie amerykańska żywność czy choćby wyroby chemiczne są dużo tańsze ode unijnych.
– Oczywiście zdajemy sobie sprawę z wrażliwych elementów polskiej czy europejskiej gospodarki – zastrzega koordynator polityczny ds. negocjacji TTIP z Dyrekcji Generalnej ds. Handlu, Komisji Europejskiej. – Tu chodzi o rolnictwo, w Polsce dość głośno chemia mówi o swoich problemach czy wątpliwościach. Największe zastrzeżenia w przypadku firm z Polski pojawiają się przy cenach energii, ponieważ w Ameryce dzięki rewolucji łupkowej ceny energii są dużo niższe.
Dlatego jednym z europejskich warunków w negocjacjach jest zniesienie amerykańskich ograniczeń w eksporcie surowców energetycznych.
– Chcemy znieść restrykcje eksportowe, które mają Amerykanie, ponieważ bardzo trudno kupić od nich ropę czy gaz – podkreśla Wojciech Talko z Dyrekcji Generalnej ds. Handlu, Komisji Europejskiej. – Chcemy znieść w umowie handlowej te restrykcje, co by spowodowało pewne wyrównanie czy obniżenie cen gazu, a także zwiększyło nasze bezpieczeństwo w Polsce, bo nie mielibyśmy dostaw tylko od partnera ze Wschodu, lecz także z Zachodu.
