| Autor: mikolaj

Słaby eksport owoców i warzyw. Dystrybutorzy apelują o większe wsparcie we wchodzeniu na nowe rynki

Polscy sadownicy i hodowcy warzyw mają problem ze znalezieniem rynków eksportowych dla swoich produktów, i to mimo wysiłków resortu rolnictwa. Bardzo obiecujące rynki w Chinach i Indiach pozostają zamknięte, a producenci obawiają się, że nie uda się ich otworzyć w 2015 r. Rolnicy apelują o stworzenie systemu, który ułatwiałby im dostosowania się do wymagań nowych krajów.

Słaby eksport owoców i warzyw. Dystrybutorzy apelują o większe wsparcie we wchodzeniu na nowe rynki

To są rynki, które kierują się swoimi prawami, mają określone wymogi jakościowe i towarowe względem tego, co zamawiają. Nie wszystkie te wymogi znamy, nie wszystkie jesteśmy w stanie spełnić, dlatego musimy wypracować nowe kontrakty handlowe – tłumaczy Kazimierska. ‒ Poza tym naszym głównym rynkiem przez wszystkie dotychczasowe lata była Rosja. Były tylko pojedyncze ruchy wykonywane w zakresie pozyskiwania nowych rynków trzecich, więc doświadczenie jest znikome.


Kazimierska dodaje, że rynek w Chinach może zostać otwarty dla eksporterów dopiero w połowie 2016 r. Dodaje, że poza samym zezwoleniem na eksport równie istotne jest nawiązanie więzi handlowych, a nawet prywatnych, które ułatwią sprzedaż. To może jeszcze bardziej opóźnić rozpoczęcie efektywnej, masowej sprzedaży jabłek do Chin.

Eksporterom jabłek na pewno pomogłoby stworzenie systemu przygotowującego do sprzedaży zagranicznej – podkreśla Kazimierska. Stowarzyszenie apeluje o takie wsparcie już od trzech lat. Liczy na współpracę z ministerstwem rolnictwa, Państwową Inspekcją Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz innymi służbami.

To jest system, który będzie określał wszystkie zasady i normy, jakie powinien spełnić polski producent, żeby móc eksportować na te nowe rynki. Takiego systemu nie ma, gdybyśmy go mieli, to praca nad przygotowaniem umów dwustronnych przebiegałaby dużo szybciej, dlatego że mielibyśmy podstawę, na której można budować. Tę podstawę można byłoby tylko modyfikować pod kątem szczególnych wymogów danego państwa – przekonuje Kazimierska.



Tagi:
źródło: