NIK skontroluje wdrażanie zasad zdrowego żywienia w szkołach

Najwyższa Izba Kontroli przygotowuje kontrolę wdrażania zasad zdrowego żywienia w szkołach publicznych. Planuje rozpocząć ją jesienią tego roku w samorządach i szkołach pięciu województw. W centrali Izby odbyło się spotkanie ekspertów, którzy dyskutowali o tym, jak powinny działać szkoły, żeby dobrze wykorzystywać środki publiczne, w tym unijne, przeznaczone na programy żywieniowe, z trwałym pożytkiem dla zdrowia dzieci.

NIK skontroluje wdrażanie zasad zdrowego żywienia w szkołach
Z kolei prof. Barbara Woynarowska z Uniwersytetu Warszawskiego  podkreśliła fakt, że dzieci w szkołach przebywają długo i coraz dłużej,  średnio  4-8 godzin i powinny spożywać posiłek co 3-4 godziny. Tymczasem do szkoły przychodzi bez śniadania co 3 uczeń, a co 4 nie zjada  w ogóle żadnego posiłku w czasie pobytu w szkole.  Smutne dane zwłaszcza w zderzeniu z prezentacją  dyrektora Instytutu  Żywności i Żywienia, który m.in. przedstawił, jak wpływa  dobre śniadanie z owocami i warzywami na pracę mózgu, kształtując  takie parametry jak koncentracja uwagi,  możliwości pochłaniania wiedzy, wręcz współczynnik inteligencji.  - Mamy nawet takie badania, które pokazują, że zjedzone śniadanie ma wpływ na oceny w szkole - dodał profesor. 
 
Dr Danuta Gajewska, Prezes Polskiego Towarzystwa Dietetyki podniosła problem złej organizacji pracy szkoły - m.in. zbyt krótkich przerw na posiłki.  - W wielu szkołach gimnazjalnych nie zaplanowano przerwy śniadaniowej, więc jak dzieci maja zjeść śniadanie, skoro nie mają na to czasu? - pytała, postulując także ujednolicenia polityki dotyczącej cen posiłków oferowanych przez poszczególne szkoły, dostosowanie wielkości  posiłków do zróżnicowanych potrzeb dzieci i młodzieży,  edukację  pracowników zajmujących się planowaniem i przygotowywaniem posiłków oraz wypracowanie standardów nadzoru nad działalnością stołówek szkolnych.
 
Analizy naukowców pokazują, że przegrywamy walkę z nadwaga i otyłością na całym świecie.  Wbrew założeniom Międzynarodowej Organizacji Zdrowia i Komisji Europejskiej epidemia otyłości  narasta.  - Teraz już wiemy, nie ma szans żeby zatrzymać wzrost otyłości. Jeśli obecne trendy się utrzymają, to w 2025 r. na otyłość będzie już cierpieć 18 proc. wszystkich mężczyzn i 21 proc. kobiet na świecie  - tłumaczył prof. Mirosław Jarosz.
 
Istnieje międzynarodowa strategia Komisji Europejskiej i Światowej Organizacji Zdrowia, która daje  wytyczne dla wszystkich krajów  jak przeciwdziałać otyłości . Zakłada ona nie tylko aspekty żywienia, ale i aktywność fizyczną. -  Ogólna strategia jest, ramy organizacyjne są, ale problem leży w determinacji i finansowaniu tych  działań - podsumował profesor Jarosz.
 
W 2006 r. Polska podpisała Europejską Kartę Walki z Otyłością zobowiązując  się do skutecznego wdrożenia programu walki z otyłością. Przedstawiła w Stambule Program poprawy zakładał działania wielosektorowe i zaangażowanie w proces całego społeczeństwa, ale nie został zrealizowany. Zresztą jak wiele innych programów żywieniowych w Polsce,  o których podczas panelu mówili eksperci.
 
Dyskusja ekspertów skupiała się w zasadzie wokół trzech bloków tematycznych - błędów najczęściej popełnianych w organizacji żywienia w szkole, dobrych i złych praktyk organizowania i prowadzenia zajęć edukacyjnych, oraz tego, w jaki sposób szkoła powinna rozpoznawać potrzeby i zagrożenia związane z nieprawidłowym żywieniem. W dyskusji brali udział eksperci  z zakresu nauki o żywieniu i koordynatorzy  programów żywieniowych, przedstawiciele świata nauki, Instytutu Żywności i Żywienia, Instytutu matki i Dziecka, Rzecznika Praw Dziecka, Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Zdrowia, Państwowej Inspekcji Sanitarnej, jednostek samorządu terytorialnego oraz organizacji pozarządowych.
 
- Przekazane przez ekspertów opinie zostaną wykorzystane przy opracowywaniu programu kontroli wdrażania zasad zdrowego żywienia w szkołach publicznych, co do której zasadności podjęcia przez NIK uczestnicy panelu nie mieli żadnych wątpliwości - skomentowała panel Jolanta Stawska, dyrektor Delegatury NIK w Krakowie.
 


Tagi:
źródło: