| Autor: redakcja

Optymalizacja wymaga współpracy i rozwoju

Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego w ciągu ostatnich 10 lat pogłowie trzody chlewnej w Polsce spadło o 32%, do poziomu 11,9 mln sztuk na koniec 2017 roku.

Optymalizacja wymaga współpracy i rozwoju

Zobaczmy jak ta sytuacja wygląda w Polsce, czy zapotrzebowanie na surowiec po stronie przetwórców daje polskim rolnikom możliwość sprzedaży żywca. Na podstawie danych GUS i Ministerstwa Finansów można oszacować, że w 2016 roku do polskich przetwórców trafiło w sumie 2,6 milionów ton mięsa wieprzowego, co oznacza wzrost w stosunku do roku 2013 o blisko 11%. W praktyce oznacza to, że polscy przetwórcy potrzebują rocznie ok. 27,6 milionów tuczników. Producenci żywca wieprzowego w Polsce są w stanie zapewnić tylko 72% tego zapotrzebowania (ok. 20 milionów tuczników), co w efekcie zmusza do importu mięsa z innych krajów. Utrzymanie takiego stanu rzeczy może prowadzić do dalszego wzrostu importu. Szczególnie, że w innych krajach kondycja sektora produkcji trzody chlewnej jest znacznie lepsza niż w Polsce. Ilustrują to choćby dane z rynku niemieckiego. Według Eurostat-u pogłowie trzody chlewnej w Niemczech na koniec 2017 roku było na poziomie 27,6 miliona sztuk (wobec 11,9 miliona w Polsce) wykazując lekką tendencję wzrostową. 

Dlaczego dwa sąsiadujące rynki tak bardzo różnią się od siebie? Dlaczego w Niemczech można utrzymywać wysoką produkcję trzody, a w Polsce od dłuższego czasu obserwujemy tendencję spadkową? Jednym z bardzo często pojawiających się argumentów na spadek produkcji żywca jest niska opłacalność produkcji lub wręcz jej brak. Z czego wynika ten brak opłacalności? Można byłoby powiedzieć, że z niskich cen skupu. Działanie zatem mogłoby być bardzo proste, podnieśmy ceny skupu. Musimy jednak pamiętać, że ceny kształtują się pod wpływem zmian sytuacji na rynku światowym, więc nie jest możliwe aby Polska na poziomie lokalnym kreowała ceny żywca. Warto też pamiętać, że   przetwórcy również mają swoje wyzwania - pracują na niskich marżach i również walczą o utrzymanie rentowności swojej produkcji. 



Tagi:
źródło: