| Autor: redakcja1

Susza rolnicza w Polsce

IUNG-PIB zgodnie z wymogami Obwieszczenia opracował wartości klimatycznego bilansu wodnego dla wszystkich gmin Polski (2477 gmin) oraz w oparciu o kategorie gleb określił w tych gminach aktualny stan zagrożenia suszą rolniczą.

Susza rolnicza w Polsce
W ciągu ostatnich 24 lat nie notowano tak zimnego kwietnia jak w tym roku. Temperatura tego miesiąca była niska w całym kraju. Na bardzo dużej powierzchni środkowej Polski notowano ok. 6°C. Na północnych obszarach kraju oraz na: Wyżynie Małopolskiej, Roztoczu, Przedgórzu Sudeckim oraz Pogórzu Karpackim było jeszcze zimniej od 5 do 6°C a miejscami notowano nawet 4-5°C. W Sudetach i w Karpatach było najzimniej, temperatura powietrza na tych terenach wynosiła tylko 1-4°C. Tegoroczny kwiecień w stosunku do normy wieloletniej był zimniejszy w południowo-wschodniej części kraju o 1°C, we wschodniej o 1-2°C, w środkowej Polsce od 2 do 3°C,a w zachodnich rejonach było zimniej nawet o 3-4°C.
 
Tegoroczny maj był zimny. Najzimniej było w północnych i południowych rejonach Polski, w których notowano temperaturę powietrza od 10 do 12°C, a miejscami w południowych krańcach kraju nawet 8-10°C. Na znacznym obszarze Polski temperatura wynosiła od 12 do 13°C a w Kotlinie Sandomierskiej przekraczała nawet 13°C. Jedynie na północnych krańcach Polski oraz południowo-wschodnich terenach notowano temperaturę w normie wieloletniej, natomiast na przeważającym terenie kraju była niższa od normy od 1 do 2°C.
 
W pierwszej dekadzie czerwca było już wyraźnie cieplej. Najcieplej było w szerokim pasie Polski środkowej od 17 do 18°C a na Pojezierzu Wielkopolskim nawet od 18 do 19°C. Tylko nieco chłodniej było na Pojezierzu Zachodniopomorskim i Koszalińskim oraz w południowo-wschodniej części Polsce od 16 do 17°C. Najchłodniej było na południu kraju od 12 do 16°C.
 
W drugiej dekadzie czerwca w dalszym ciągu najchłodniej było na południu kraju od 12 do 14°C, a najcieplej na zachodnich obszarach Polski od 15 do ponad 16°C. Na pozostałym terytorium kraju notowano od 14 do 15°C.
 
W kwietniu w południowo-wschodniej części kraju notowano wysokie opady od 60 do 120 mm (tj. ok. 140% normy wieloletniej). W środkowej Polsce również opady były wysokie, chociaż mniejsze niż w południowo-wschodniej części kraju, wynoszące w od 30 do 60 mm, stanowiące na tych terenach 90-140% normy. W północnych rejonach Polski były najniższe od 20 do 30 mm a miejscami notowano opady o wielkości nawet poniżej 20 mm i na tych obszarach stanowiły od 40 do ponad 90% normy.
 
W maju opady atmosferyczne były bardzo zróżnicowane. Najmniejsze stwierdzono w północno-zachodnich i południowo wschodnich obszarach Polski wynoszące od 40 do 60 mm i na tych terenach stanowiły 90-100% normy, a na Wyżynie Lubelskiej, Polesiu Zachodnim i Wołyńskim notowano opady o wielkości tylko 70% normy wieloletniej. Natomiast znacznie wyższe opady od 60 do aż 120 mm notowano w szerokim pasie biegnącym od południowo-zachodnich po północno-wschodnie tereny kraju. Wysokie opady od 100 do ponad 200 mm notowano w Sudetach, w Beskidach Zachodnich oraz w Karpatach. Na przeważającym terenie kraju opady tegorocznego maja stanowiły od 100 a miejscami nawet 150% normy wieloletniej.
 
W pierwszej dekadzie czerwca na terenie całego kraju notowano bardzo małe opady atmosferyczne nie przekraczające 5 mm, a w niektórych miejscach w ogóle nie wystąpiły. Tylko na terenie Pojezierza Iławskiego, na Równinie Warmińskiej, na Garbie Lubawskim, na Wyżynach: Woźnicko-Wieluńskiej, Krakowsko-Częstochowskiej, Śląskiej, na Pogórzu Środkowobeskidzkim i Zachodniobeskidzkim oraz w niektórych miejscach Pojezierza Wielkopolskiego notowano nieco większe opady od 5 do 15 mm.
 
W drugiej dekadzie czerwca w zachodniej części kraju nadal wystąpiły bardzo małe opady atmosferyczne od 5 do 15 mm a nawet w niektórych terenach tego obszaru w ogóle ich nie notowano. Natomiast we wschodniej części kraju notowano opady już większe od 15 do 35 mm, a w południowo-wschodnich rejonach nawet duże od 35 do aż 70 mm.
 
W okresie sześciodekadowym 21 kwiecień – 20 czerwiec br. na terenie kraju wystąpiło znaczne zwiększenie deficytu wody dla roślin uprawnych (średnio o ponad 50 mm) w stosunku do poprzedniego monitoringowanego okresu. Takie warunki wilgotnościowe sprawiły, że suszę rolniczą stwierdzono w 15 województwach kraju, jedynie zjawisko to nie wystąpiło w woj. małopolskim.
 
Zdecydowanie największe niedobory wody odnotowano w województwie zachodniopomorskim, w którym susza wystąpiła aż w 11 uprawach. Tylko nieco mniejsze zagrożenie wystąpiło w woj. łódzkimi i pomorskim, w których stwierdzono jej wystąpienie w dziewięciu uprawach. Do województw o dużych niedoborach wody dla roślin uprawnych należą: świętokrzyskie, wielkopolskie, lubelskie oraz mazowieckie, w których suszę odnotowano w ośmiu uprawach. Natomiast w województwach: warmińsko-mazurskim, podlaskim, kujawsko-pomorskim, opolskim, lubuskim, dolnośląskim, podkarpackim oraz śląskim notowano niedobory wody, w których stwierdzono suszę od sześciu do trzech upraw.


Tagi:
źródło: