Ciepła i słoneczna pogoda we wrześniu stwarzała dobre warunki dla przeprowadzania zbioru upraw, ale niekorzystnie wpływała na stan uwilgotnienia gleby. Ilość wrześniowych opadów deszczu była bardzo zróżnicowana regionalnie - podaje Główny Urząd Statystyczny.
Jak wynika z raportu GUS przygotowanego przez Departament Rolnictwa Głównego Urzędu Statystycznego, siewy zbóż ozimych pod zbiory 2015 przeprowadzano na ogół w optymalnych terminach agrotechnicznych i do końca drugiej dekady października je zakończono. Dobowe wahania temperatury powietrza w listopadzie sprzyjały hartowaniu się roślin.
Jak poinformował Główny Urząd Statystyczny w Wiosennej ocenie stanu upraw rolnych i ogrodniczych w 2015 roku, spore przesuszenie gleby, chłodne noce i poranki hamowały wschody i rozwój roślin. Poprawa warunków agrometeorologicznych w końcu kwietnia i na początku maja wpłynęła jednak korzystnie na rozwój zasiewów jarych.
Z oceny przeprowadzonej w I dekadzie maja 2015 r. przez rzeczoznawców terenowych GUS wynika, że stan zasiewów upraw ozimych jest nieco gorszy od zeszłorocznego. Oceniono go na 3,6 - 3,8 stopnia kwalifikacyjnego - poinformował Główny Urząd Statystyczny w Wiosennej ocenie stanu upraw rolnych i ogrodniczych w 2015 roku.
W sierpniu 2014 r. na obszarze całego kraju rozpoczęto przygotowanie pól pod zasiewy rzepaku ozimego i zbóż ozimych. Prowadzono uprawy pożniwne, wykonywano podorywki oraz orki przedsiewne - poinformował Główny Urząd Statystyczny we Wstępnej ocenie przezimowania upraw ozimych w 2015 roku.
Warunki agrometeorologiczne jesienią 2014 roku sprzyjały prowadzeniu prac polowych, jednak były niezbyt korzystne dla kiełkowania i wzrostu roślin ozimych na terenie całego kraju - poinformował Główny Urząd Statystyczny we Wstępnej ocenie przezimowania upraw ozimych w 2015 roku.
Rośliny w stan zimowego spoczynku (jesienią 2014 r.) weszły na ogół prawidłowo wyrośnięte, jednak niezbyt dobrze rozkrzewione. Warunki agrometeorologiczne w zimie i na przedwiośniu nie spowodowały na ogół większych strat w uprawach ozimych - poinformował Główny Urząd Statystyczny we Wstępnej ocenie przezimowania upraw ozimych w 2015 roku.
Warunki agrometeorologiczne jesienią 2013 roku sprzyjały prowadzeniu prac polowych oraz były korzystne dla kiełkowania i wzrostu roślin ozimych na terenie całego kraju. W okresie od sierpnia do października było ciepło, a uwilgotnienie gleby na ogół wystarczające. Jedynie w początkowej fazie wschodów zbóż i rzepaku obserwowano rejonami niedobory wilgoci w glebie, utrudniające...
Przygotowanie pól pod zasiewy ozimin na jesieni 2012 r. było utrudnione z powodu przesuszenia gleby. Niedobór wilgoci w glebie utrudniał wykonywanie jesiennych prac polowych, tj. orek przedsiewnych i siewów ozimin. Siewy zbóż ozimych oraz rzepaku i rzepiku ozimego przeprowadzano jednak na ogół w optymalnych terminach agrotechnicznych. - podaje Główny Urząd Statystyczny we...
Rośliny w stan zimowego spoczynku jesienią 2012 r. weszły prawidłowo wyrośnięte i rozkrzewione. Niezbyt sprzyjające warunki agrometeorologiczne w zimie i na przedwiośniu nie spowodowały jednak na ogół większych strat w uprawach ozimych - poinformował Główny Urząd Statystyczny we Wstępnej ocenie przezimowania upraw ozimych w 2013 roku.
Według marcowego szacunku USDA, w sezonie 2012/2013 zbiory zbóż na świecie wyniosły 1.779 mln ton i były o 4% mniejsze niż w poprzednim sezonie. Mniejsze zbiory przyczyniły się do utrzymania przewagi popytu nad podażą.
Przebieg pogody w listopadzie był raczej niezbyt sprzyjający dla rolnictwa.
Siewy zbóż ozimych na jesieni 2019 r. przeprowadzano raczej w optymalnych terminach agrotechnicznych, pomimo znacznego przesuszenia gleby występującego w tym czasie.
Przebieg pogody w listopadzie był na ogół sprzyjający dla rolnictwa. Utrzymująca się w obrębie miesiąca wysoka jak na tę porę roku temperatura powietrza i gleby podtrzymywała wegetację oraz stwarzała dobre warunki dla wschodów, wzrostu i rozwoju późno zasianych ozimin.
We wrześniu notowano wyjątkowo wysokie temperatury powietrza, znacznie przekraczające normy wieloletnie, przy jednocześnie bardzo niskich, a więc znacznie poniżej normy opadach atmosferycznych.
