Sytuacja agrometeorologiczna w Polsce od jesieni 2011 do jesieni 2012 roku

Jak podaje Główny Urząd Statystyczny w raporcie dotyczącym Wynikowych szacunków produkcji głównych ziemiopłodów rolnych i ogrodniczych w 2012 roku przygotowanie pól pod zasiewy ozimin na jesieni 2011 roku z powodu miejscami znacznego przesuszenia gleby utrudniało wykonywanie jesiennych prac polowych, tj. orek przedsiewnych i siewów ozimin.

Sytuacja agrometeorologiczna w Polsce od jesieni 2011 do jesieni 2012 roku
Siewy  zbóż  ozimych  oraz  rzepaku  i  rzepiku  ozimego przeprowadzano jednak na ogół w optymalnych terminach agrotechnicznych, a wschody były wyrównane,  lecz niezbyt szybkie.  Do końca drugiej dekady  października 2011 roku zakończono rozpoczęte we wrześniu  siewy  żyta  i pszenżyta oraz pszenicy ozimej. Oziminy wysiane we wrześniu zaczęły się krzewić pod koniec października. W listopadzie warunki wilgotnościowe nie uległy zasadniczej poprawie. W grudniu 2011 roku poprawie uległo uwilgotnienie gleby, a wysoka jak na tę porę roku temperatura powietrza podtrzymywała wegetację. Wyjątkowo długa jesień spowodowała,  że  rośliny  zbóż ozimych  oraz  rzepaku  i  rzepiku  wyrosły  i  rozkrzewiły  się bardzo dobrze, a nawet nadmiernie. Jedynie w tych rejonach kraju gdzie w listopadzie wystąpił znaczny niedobór opadów obserwowano nieco słabsze wyrośnięcie ozimin. Przebieg  pogody w grudniu ubiegłego roku był  jednak  niezbyt korzystny dla hartowania ozimin i ich przechodzenia w stan zimowego spoczynku. Utrzymująca się wysoka jak  tę  porę  roku temperatura  powietrza, wzrastająca  okresami  powyżej  10°C  zakłócała zimowy  spoczynek roślin, powodując w  wielu  rejonach  kraju przejściowe  pobudzenie procesów  życiowych ozimin. Ujemnym  skutkiem tego procesu było osłabienie  zimujących upraw i zmniejszenie  ich mrozoodporności. Występujące w grudniu dobowe wahania temperatury powietrza powodowały także procesy zamarzania i rozmarzania wierzchniej warstwy gleby, co osłabiało system korzeniowy roślin.

Warunki zimowania roślin w styczniu i  lutym  2012  roku  były niekorzystne  dla  roślin. W  I  dekadzie  stycznia  nadal  utrzymywały  się znacznie wyższe od normy  temperatury powietrza  (była  to  IV z kolei dekada z  temperaturą znacznie powyżej normy), co powodowało dalsze zakłócenia w zimowym spoczynku roślin. Notowane  zaś w IIIdekadzie stycznia  oraz  w  I  i  II  dekadzie  lutego  spadki  temperatury dochodzące do  -25  °C  i  poniżej,  przy  niedostatecznej  pokrywie  śnieżnej  lub  jej braku, spowodowały  znaczne  straty  w  uprawach  ozimych,  głównie rzepaku  ozimego,  pszenicy ozimej  i  jęczmienia  ozimego.  Występujące w  styczniu  i  lutym  silne  wysuszające  wiatry podczas bardzo mroźnych dni  i nocy powodowały wysmalanie roślin.

W pierwszej dekadzie marca w całym kraju nadal  trwała zimowa przerwa w wegetacji. W drugiej dekadzie marca wzrost  średniej  dobowej temperatury  powietrza  powyżej  5°C  przyczynił  się  do wzmożenia procesów  fizjologicznych  roślin  i  na  znacznym  obszarze  Polski w trzeciej  dekadzie marca nastąpiło ruszenie wegetacji roślin ozimych i trwałych użytków zielonych. Korzystne warunki agrometeorologiczne umożliwiły wykonywanie pierwszych wiosennych prac polowych. Pod koniec miesiąca przystąpiono do siewów owsa, pszenicy jarej i jęczmienia jarego.

Badania  polowe  przeprowadzone  przez  rzeczoznawców  terenowych GUS wykazały wystąpienie bardzo dużych  strat w uprawach ozimych. Do zaorania zakwalifikowano około 30%  powierzchni  zasianych  jesienią zbóż  ozimych  i  rzepaku  ozimego.  Główną  przyczyną wystąpienia  szkód zimowych  były  silne  mrozy,  duże  wahania  temperatury  powietrza i wysuszające wiatry. Na zaoranych polach zasiano zboża jare, w tym na znacznej powierzchni kukurydzę, a także rzepak jary.



Tagi:
źródło: