Kategorie
Zobacz również tu
-
Pistacjowy zawrót głowy
2025-04-29 -
Ceny skupu mleka w Polsce
2025-04-29 -
Ceny drobiu w Polsce (20.04.2025)
2025-04-29
Poznaj produkty
-
Zetor ładowacz czołowy ZX
2016-03-02 -
Przyczepa do transportu drewna
2020-02-20 -
Szanowny Gospodarzu !
2015-05-02 -
Wentylator mieszający GEO 2900
2015-05-11 -
Nawóz L-Actipol EDTA Cu-6
2014-02-21 -
Osuszacz powietrza MASTER DH 711
2011-05-16
NIK: Ujęcia wody pitnej powinny być lepiej chronione
Najwyższa Izba Kontroli ocenia, że działania realizowane przez przedsiębiorstwa wodociągowe i gminy, nie gwarantują należytej ochrony jakości wody ujmowanej i podawanej do sieci wodociągowej przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Związane jest to m.in. z brakiem stref ochronnych wokół ujęć wód i słabym nadzorem gmin nad gospodarką ściekową na ich terenie.
Istotnym źródłem możliwego zanieczyszczenia poziomów wodonośnych, wykorzystywanych do pobierania wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi, jest zanieczyszczenie gruntu i wód w wyniku nieprawidłowego zbierania i usuwania nieczystości ciekłych przez właścicieli nieruchomości, którzy nie posiadając kanalizacji korzystają ze zbiorników bezodpływowych, tzw. szamb. W kontrolowanych gminach stopień ich skanalizowania wynosił od ponad 26 proc. do blisko 93 proc. Pozostali mieszkańcy gmin korzystali głównie z szamb.
Tymczasem NIK zauważa, że gminy nie prowadziły ewidencji zbiorników bezodpływowych w sposób zapewniający pełną kontrolę nad gospodarką ściekową w gminie. W ewidencjach nie były ujęte wszystkie nieruchomości z terenu gminy, a wprowadzone dane były niepełne.
NIK ustaliła, że blisko 60 proc. objętych kontrolą gmin nie badało częstotliwości opróżniania szamb ograniczając się do informowania mieszkańców o obowiązku systematycznego opróżniania zbiorników. W ocenie NIK, taka sytuacja zwiększa ryzyko zanieczyszczenia środowiska, a na obszarach o niekorzystnych warunkach geologicznych, także zanieczyszczenia wód podziemnych oraz wód powierzchniowych, stanowiących źródła zaopatrzenia ludności w wodę przeznaczoną do spożycia.
Dokonane w trakcie kontroli porównanie dostępnych w gminach danych o ilości ścieków odprowadzanych kanalizacją sanitarną oraz usuwanych ze zbiorników bezodpływowych, w stosunku do ilości wody dostarczonej do gospodarstw, wykazało, że tylko niewielka ilość nieczystości ciekłych, powstających i gromadzonych w szambach, jest oczyszczana. Ilość kierowanych do oczyszczenia ścieków stanowiła bowiem od ponad 12 proc. do 38 proc. ilości dostarczonej wody. Zdaniem NIK, powyższe dane wskazują na duży problem związany z nieewidencjonowanym usuwaniem ścieków ze zbiorników bezodpływowych.
W kontrolowanym okresie w pięciu przedsiębiorstwach występowały przekroczenia dopuszczalnych parametrów jakości wody w miejscach wprowadzania jej do sieci wodociągowej. Badania jakości wody objętej nadzorem inspektorów sanitarnych wykazały corocznie, w latach 2013 - 2015, od 113 do 175 przypadków przekroczenia dopuszczalnych parametrów jakości wody. Liczba miejsc, w których stwierdzono te przekroczenia wynosiła od 38 do 56, co stanowiło od ponad 17 proc. do blisko 26 proc. liczby tego rodzaju punktów objętych nadzorem. W I kwartale 2016 r. stwierdzono 32 takie przypadki w 20 miejscach wprowadzania wody do sieci wodociągowej. Najczęściej przekraczane były parametry fizykochemiczne - mętność, żelazo i mangan, a w następnej kolejności parametry mikrobiologiczne - bakterie grupy coli.
Czytaj dalej na następnej stronie...
